piątek, czerwca 11, 2010
Wideo dnia #094
You wanna talk about it? Uh! Let me talk about it! Więc Ufff i eeee? - te dwa odgłosy wydałem na wieść o wycieku debiutanckiego longplay'a Uffie w sieć. Ufff, bo w końcu, eeee? z obawy czy to się uda, gdzie to = zachowanie na płaszczyźnie długogrającej płyty świeżości i radochy singli. Udało się. Jest podrasowana wersja znanego lubianego (Pop the Glock), jest świetne Difficult - spore nawiązanie do stylu Majowego, wręcz tegoroczne Paper Planes (chyba że M.I.A. sama nagra nowe), jest aksamitno-pościelowe, wrzące i bulgoczące ciepłym beatem Give It Away, jest w końcu mój aktualny niezliczony repeat, absolutnie cudowne i zabawne Neuneu, które brzmi jak zdjęte z Justice'owego krzyża, lepsze D.A.N.C.E. i The Party (w którym to numerze zresztą Anna Katarzyna Hartley się pojawiła) w jednym. Mało? Dawajcie jeszczio? No to jeszczio np. Siouxsie (Hong Kong Garden) i Velvet Underground (Rock & Roll w tytułowym, a tytuł przecież do schrupania szczególnie dla tych z dżinsfetyszem w ulubionych. Płyta trochę napchana, ale broniąca się i wysoką średnią i świetnymi jednostkami. Zabawna, seksowna, zwiewna, dla za młodych na sen i nie za starych na grzech. Dziewczęcy urok, wdzięk i takt i chyba... I got the sound that kills and there is nothin like it. No tak, tak.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz