poniedziałek, marca 05, 2012

ORXATERIA - NOWA STRONA O IBERO-INDIE












ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ // 
VISIT OUR NEW SITE ABOUT IBERO-POP/IBERO-INDIE.

Od dziś w górnym menu nowa zakładka, a nowa zakładka = nowy projekt. Louder Than Bombs funkcjonuje dalej jako strona ogólnomuzyczna i miejsce, w którym dzielimy się z Wami opiniami. Zgodnie z tradycją strona będzie aktualizowana w trybie ciągłym, ale nieregularnym i spontanicznym.

ORXATERIA jest natomiast serwisem “poświęcoym mniej zależnej i niezależnej muzyce hiszpańskiej, portugalskiej i południowoamerykańskiej”. Wiemy i czujemy, że ten niesłychanie ciekawy obszar tzw. muzyki niezależnej bywa często traktowany po macoszemu i właśnie dlatego postanowiliśmy skupić się w naszej blogersko-dziennikarskiej działalności właśnie na nim. Z przyjemnością postaramy się zapełnić fascynującymi dźwiękami białe plamy i wręczyć nowe mapy terenów już poznanych. Czytajcie nas i polecajcie, a wdzięczność nasza nie będzie znała granic.

I jeszcze w kwestii technicznej - osoby zapisane do facebookowej grupy Louder Than Bombs będą automatycznie otrzymywały powiadomienia o nowościach/tekstach na ORXATERII. Polecamy również subskrypcję RSS-ów (osobno dla LTB i nowego serwisu).

Pozdrawiamy i do podwójnego przeczytania!

Krzysiek & Agnieszka

piątek, marca 02, 2012

Wideo dnia #195

Nowy teledysk St. Vincent promujący jeden z najwspanialszych fragmentów “Strange Mercy” (piosenkę znajdziecie w zestawieniu najlepszych utworów 2011, płytę tuż obok, na piątym miejscu podsumowania płytowego) to idealna pożywka dla zawistników. Oto bowiem oglądamy upadek wielkiej, pięknej i piekielnie zdolnej Annie Clark rozgrywający się na oczach znudzonej klienteli anonimowego muzeum. Jeśli jednak - podobnie jak my - jesteście porządnymi, współczującymi istotami, pozostaje Wam jeszcze zachwyt nad techniczną stroną klipu. Zainspirowany wielkimi rzeźbami australijskiego hyperrealisty Rona Muecka teledysk wyreżyserowany przez kalifornijskiego Japończyka - Hiro Muraiego (teledyski m.in. dla Bloc Party i - uwaga - Enrique Iglesiasa) - inteligentnie wykorzystuje żonglerkę ujęć sprytnie oszukując nasz wodzący za śpiewającymi ustami Clark wzrok. Do stwierdzenia “St. Vincent nigdy za dużo” spokojnie możemy teraz dopisać “St. Vincent nigdy za duża”.





czwartek, marca 01, 2012

Piosenka dnia #194

Chilijską wytwórnię Cazador lubimy już nie tylko za sympatyczne pocztówki i wydawanie naszych ulubionych Dënver. Dziś na stronie sellocazador.cl ukazała się bowiem zapowiedź nowej płyty grupy Protistas, którą zapowiada utwór Granada. I jeśli Quien no ha visto Granada, no ha visto nada, to ten, kto Granady nie słyszał nie wie jak w jednej piosence połączyć szorstkość garażowej struktury i wokalną melancholię pod duchowym patronatem Elliota Smitha. Niezwykle udany singiel, świetna okładka, kolejne punkty dla Chile i - jak na razie - jedna z najprzyjemniejszych niespodzianek 2012 roku.


Protistas - Granada from Sello Cazador on Vimeo.


Edit: Informacja od zespołu: piosenka wróci w poniedziałek!
Już jest!