czwartek, kwietnia 29, 2010

Lights - nowy Interpol!



Nowa piosenka jednego z naszych ulubionych zespołów przynosi znaną z Our Love To Admire przebojową mroczną rzężuchę. Czy to dobrze? Nie wiem. Czytelnicy LTB wiedzą, że bardzo lubimy tę płytę (tak, to my), ale hm, OLTA 2? To zdecydowanie bardziej karkołomny pomysł niż np. powrót do intymności debiutu czy soczystości Antics. Biorąc pod uwagę łatwość wysypania się przy próbie nagrania kolejnego albumu, który byłby tak radio friendly, nawet rewolucyjne eksperymenty wydają się być bezpieczniejszym wyjściem. Na razie jednak liczy się to, że Lights to naprawdę dobry numer. Z drugiej strony należy pamiętać, że zespoły z tej samej szufladki nagrały ostatnio płyty świetne. Editors najlepszą w karierze, The National dopełniającą znakomitą 'nową trylogię' rozpoczętą w 2005 Alligatorem. Poza tym solowy Banks (Julian Plenti) z ubiegłego roku to zaledwie 2-3 dobre piosenki i sporo bladej fugi między nimi. Zobaczymy. Niedługo na oficjalnej stronie zespołu mają się pojawić ważne daty. Zakładając, że nie chodzi o Chrzest Polski ani o pierwszy odcinek Familiady (17.09.94), czekam bardzo niecierpliwie.











Brak komentarzy: