piątek, czerwca 20, 2008

PODCAST #010



Audycja koncertowo-festiwalowa. Najlepiej przyswajać z naszą festiwalową relacją przed oczami. Można też najpierw pobiegać żeby rozbolały Was nogi i rozwodnić sobie piwo by poczuć niepowtarzalną atmosferę każdego plenerowego festiwalu muzycznego.

podcast #010

PJ HARVEY - Big Exit

MGMT - Time To Pretend
THE NOTWIST - Good Lies
BRITISH SEA POWER - Atom
PORTISHEAD - Machine Gun
VAMPIRE WEEKEND - White Sky (live)
VAMPIRE WEEKEND - Arrows

PJ HARVEY - Snake (Peel Sessions)

THE MARY ONETTES - The Companion
NO AGE - Brain Burner
MAN MAN - Doo Right
LIGHTSPEED CHAMPION - Galaxy Of The Lost
YOUNG MARBLE GIANTS - Salad Days
DEERHUNTER - Strange Lights
ANIMAL COLLECTIVE - Water Curses

SUNSET RUBDOWN - Stadiums and Shrines II
WOLF PARADE - California Dreamer
COLIN MELOY - A Cautionary Song (live)
THE FUTUREHEADS - Radio Heart
BONNIE 'PRINCE' BILLY - Death To Everyone
BONNIE 'PRINCE' BILLY - You Remind Me Of Something (The Glory Goes)

PJ HARVEY - Desperate Kingdom Of Love

czas trwania: 1:34:17

Muzyczna Mapa
Alfabet The Smiths
Dom Niespokojnej Starości

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

elo żiżek.
ja nie mam do Ciebie adresu. a znalazłam wykaz perw w internecie, co sie przyda do konstruowania listy alternatywnej. weź mi napisz jaki masz mail, no i jak już odnajdziesz tu ta wiadomość, to ją skasuj, bo wstyd taka bezsensowna prywata w poważnym czaspośmie muzycznym, no.
do piątku.
mgd

slejw pisze...

yo magdalena.
może być to dla Ciebie sporym szokiem, ale mój e-mail to: krzysztof.swiatly małpa gmail.com

piszę to tutaj żeby zmusić Cię do ponownego odwiedzenia tej strony = nabicia statystyk (foor you), bo to w końcu najważniejsze i najciekawsze (tym bardziej jeśli w Hiszpanii piździ!). do piątku!

a teraz UWAGA zwracam się do wszystkich: chwilowo nie piszę tu z braku czasu, ale za to przesłuchuję mnóstwo płyt, o których w następnych audycjach/postach. do kontaktu!

Anonimowy pisze...

siema.
komentarz numer jeden rzeczowy.

Anonimowy pisze...

ej no w ogóle bym nie weszedł na ten blog, bo to taki szjas, ale pacze, nie a tu kurde czy komentaże no to se myślem, że warto.
joł joł

Anonimowy pisze...

widzę ruch w interesie;]
jak w następnej notce nic nie będzie o perwach to wycofam dotację i zrezyguję z prenumeraty
stała czytelniczka wanda, co żyda nie chciała.

slejw pisze...

no masz, wpuścić żydokomunę na salony :P ty magdalena lepiej kombinuj zapiekankę na botellona dzisiejszego!

slejw pisze...

a! (że niby sobie przypomniałem, a tak naprawdę to nabijam komentarze) a w następnej notce zrobię dla Ciebie PERWCAST #001 ;)