czwartek, stycznia 14, 2010

podsumowanie 2009 - piosenki



Och jakże niekompletna alfabetyczna lista piosenek roku 2009

Listy płyt roku kończą się zazwyczaj suplementami i dopowiedzeniami, co dopiero listy piosenek. Przedstawiamy więc luźny spis naszych ulubionych ubiegłorocznych kawałków, świadomi tego, że o niektórych zapomnieliśmy, a o innych zapomimy. Chodzi nam jednak o ogólny ogląd.

Przygotowując ten silny piosenkowy skład starałem się zachować pewne proporcje (zasada max 3 piosenki na zespół obowiązuje), stąd brak niektórych ważnych utworów. Myślę jednak, że każdy dośpiewa sobie co trzeba. Możemy zaczynać.


A.C. NEWMAN - All of My Days and All of My Days Off

AMERIE - Why R U?



ANIMAL COLLECTIVE

- Bluish
- My Girls
- What Would I Want? Sky

Więcej komplementów nie pamiętam, żadnego nie żałuję. Zapraszam do poprzednich (i przyszłych) notek chwalebnych.

ANNIE - Songs Remind Me Of You



Norwegian nie jest drewniana, Norwegian jest na naszej krótkiej liście. Heartbeat - wiadomo - słodszy niż chałwa w czekoladzie, a Songs już w nowszym stylu Annie, ale nadal świetne.



ARCTIC MONKEYS - Cornerstone



ASOBI SEKSU - Miniature Cities



Do odrabiania japońskiego jak znalazł. Bardzo dobra EPka, o której zapomniałem przy okazji EPkowego podsumowania roku. Wybaczcie mi wielce szanownie, Asobi Seksu!

ATLAS SOUND

- Quick Canal (feat. Laetitia Sadier)
- Walkabout (feat. Noah Lennox)

Dwa świetne duety Bradforda.



AYUSE KOZUE - Apple Pie



BAT FOR LASHES



- Daniel
- Pearl's Dream
- Travelling Woman

Już teraz nie pamiętam, ale chyba coś o niej kiedyś pisaliśmy.

BEST COAST - Sun Was High (So Was I)



BLONDE REDHEAD & DEVASTATIONS - When The Road Runs Out



BON IVER - Blood Bank



BRITNEY SPEARS - Womanizer

Boy, don't try to front
I-I know just-just what you are-are-are


CAMERA OBSCURA



- Forests and Sands
- Honey in the Sun
- James

CHARLOTTE GAINSBOURG



- Heaven Can Wait
- IRM
- Time of the Assassins



DAN DEACON - Build Voice



Koncertowo rozczarowujący, na płycie momentami magiczny.

DELOREAN - Moonsoon

DERADOORIAN



– Moon
– Weed Jam
– You Carry The Deed

DINOSAUR JR.

- Pieces
- Said The Poeple



A na okładce zebranie Entów.

DIRTY PROJECTORS - Stillness Is The Move





DOLL AND THE KICKS

- If You Care
- Superstar

Hi Doll. So... where the fuck is your mohawk? Cheers!

EDITORS

- Boxer
- Papillon



EVERYTHING EVERYTHING - MY KZ, UR BF





PS. Bluzgi, obelgi i nieśmieszne noworoczne wierszyki wymierzone w tego, który kupił ostatniego winylowego singla przyjmuję pod stałym adresem mailowym.

FEIST & BEN GIBBARD - Train Song



FEVER RAY



- If I Had A Heart
- Seven
- Triangle Walks

FUCK BUTTONS - Surf Solar



Mamo?
Tak?
Założyłem zespół.
To wspaniale! Jak się nazywa?




GRIZZLY BEAR


W tej chwili wstawać i przyjeżdżać!

- Foreground
- Two Weeks

Po odwołaniu (a w zasadzie przełożeniu, nasze bilety wciąż czekają na przedarcie) koncertu GB & St.V wkurw trudny jest do wywabienia, ale urok tej płyty robi swoje. Foreground to zapisane nutowo niderlandzkie płótno, Two Weeks - jeden z singli roku.

HEY

- Boję się o nas
- Chiński urzędnik państwowy



HOPE SANDOVAL & THE WARM INVENTIONS - Blue Bird



IAN BROWN - Vanity Kills

Na nowej płycie Brown nie zbliża się nawet do neonowej cudowności Music of the Spheres, czasami pokazuje jednak, że wciąż potrafi skroić dobry numer.

JAMES YORKSTON & THE BIG EYES FAMILY PLAYERS

- Mary Connaught And James O'Donnell
- Pandeirada De Entrimo



JAPANDROIDS - Young Hearts Spark Fire



I don't wanna worry about dying
I just wanna worry about those sunshine girls

YOUNG HEARTS!
SPARK FIRE!
ALL NIGHT!
OH YEAH! OH YEAH!


JARVIS COCKER - I Never Said I Was Deep



JAY-Z - Empire State of Mind (feat. Alicia Keys)



JENSEN SPORTAG - Jackie



JJ - Are You Still In Valda?

Z jednej strony the last day of summer never felt so cold, z drugiej piasek w butach i sól na języku w stylu The Avalanches, z trzeciej strony Larssonowa szwedzka wyspa, z czwartej jeden z najbardziej wzruszających utworów roku.

JULIAN PLENTI - Unwind

JUNIOR BOYS - Parallel Lines



LADY GAGA



- Bad Romance
- Paparazzi

LILY ALLEN



- 22
– Chinese
– I Could Say

Jestem absolutnie zakochany w piosenkach z tej płyty. Po niezłym debiucie Lily Allen nagrywa album tak dobry, że 'problem drugiej płyty' jawi się jako trudność bardzo rozdmuchana. 22 jest jak musująca Cava na plaży, Chinese jak shake owocowy w rozpalonym mieście, I Could Say to napój Bogów, a przecież wybór trzech numerów był niezwykle trudny. Pop na poziomie olimpijskim, zdjęcie z tablicą rekordów.

LYKKE LI - After Laughter (Comes Tears)



Z pięknie wydanego (okładki!) limitowanego singla wydanego z okazji Record Store Day. Na drugiej stronie El Perro Del Mar, a tutaj razem:



MAXIMO PARK - Questing, Not Coasting

Kolejne płytowe rozczarowanie 2009. Quicken the Heart nie jest złe, ale bicia serca nie przyspiesza. No może oprócz końcówki tego właśnie utworu. Znakomitość.

MORRISSEY

I am capable of looking on the bright side - I just don’t do it very often.

- It’s Not Your Birthday Anymore
- Mama Lay Softly on the Riverbed
- Something Is Squeezing My Skull

MUSE - Undisclosed Desires



NITE JEWEL



- Let's Go (The Two of Us Together)
- Want You Back

Pięknie i stylowo, ale z zadziorną dziewczyńską twarzą.

PHOENIX

- Armistice
- Lisztomania
- Rome

Premier Cru Supérieur

RAIN MACHINE - Give Blood



W przeciwieństwie do ostatniego LP TV On The Radio nie jest to jedna z płyt dekady, ale Give Blood wymiata. Uśmiecha gębę bardziej niż sto czekolad po odciągnięciu krwi.

REAL ESTATE - Suburban Dogs



ROYKSOPP - This Must Be It (feat. Karin Dreijer Andersson)



SALLY SHAPIRO - Love in July

SCOTT MATTHEW - For Dick



ST. VINCENT



- Actor Out Of Work
- Laughing With a Mouth of Blood

Na panią też się trochę gniewamy, ale to gniew stęsknionego kochanka. Nowa płyta Annie jest gorsza od debiutu, ale co nie jest?

SUNSET RUBDOWN - Silver Moons

THE BIG PINK - Dominos



THE BIRD AND THE BEE

- Love Letter to Japan
- My Love
- Witch

Gdyby jakiś szkodnik wyciął w pień wiosny świata całego to ta płyta posłuży do ich rekonstrukcji. Witch demontuje.

THE CLIENTELE - Never Anyone But You

Wy też słyszycie głosy?

THE DECEMBERISTS - The Wanting Comes in Waves / Repaid

Zdecydowanie najlepsza piosenka z jedynie niezłego Hazards of Love. Afera hazardowa? Aż tak to nie, ale na nastęnej płycie oczekujemy pełnego powrotu do formy. Trzymamy kciuki.

THE DODOS - Fables



THE FLAMING LIPS - I Can Be A Frog (feat. Karen O)



Jeden z thrillerów roku.

THE MARY ONETTES - Puzzles

THE PAINS OF BEING PURE AT HEART

- This Love Is Fucking Right!
- Young Adult Friction

THE RAVEONETTES - The Last Dance



Po zachwycającym Lust Lust Lust Duńczycy nagrali płytę znacznie gorszą, ale cytatu z Szekspira nie będzie. In and Out of Control to mimo wszystko album bawiący, interesujący i z miejscowym wykopem, jak np. tu:



PS. Dobrze, że dziecko Sharin to dziewczynka. Mały Eluf mógłby mieć duże problemy z przezwyciężeniem kompleksu Edypa.



THE XX

- Crystalized
- Hot Like Fire (Aaliyah cover)
- Islands



TOWA TEI - Taste of You (feat. Taprikk Sweezee)



VIVIAN GIRLS



- Out For The Sun
- The End
- When I'm Gone

WASHED OUT - Feel It All Around

WILCO - Wilco (The Song)



WILD BEASTS - Hooting & Howling

YEAH YEAH YEAHS - Heads Will Roll





No i już, dzięki za uwagę. Obecnie, oprócz ciągłego słuchania piosenek z powyższej listy, jaramy się nowym Spoon i ich obecnością na Primaverze. Wśród dodanych jeszcze m.in. Atlas Sound, Real Estate, Fuck Buttons... a za 2 tygodnie nowe potwierdzenia. Damy znać. Pozdrawiamy i zapraszamy na podsumowanie płytowe, które już niedługo. Pa!
edit: Po małych + i - zamykamy podsumowanie, ewentualne dodatki w musztardach po obiedzie!

Brak komentarzy: