środa, marca 05, 2008

bros

A...

Bros Pandy Beara to jedna z najlepszych i najpiękniejszych piosenek, jakie kiedykolwiek powstały - wybaczcie, taki czysto dziennikowy zapis ;-)



Utwór muzycznie wybitny + lirycznie piękny, bardzo w klimacie Czarodziejskiej Góry czy Maraia właśnie (wspomniana Pierwsza miłość) - opuszczone uzdrowiska, czystość aury, głębokie wdechy, tłumiona natura i plemienność, wieczność. Uh huh him!

hey man what's your problem
don't you know that i don't belong to you
it's hard and hard enough
to keep it up when everything is so new

i'm not trying to forget you
i just like to be alone
come and give me the space i need
and you may and you may
and you may and you may and you may
find that we're alright
i'm not trying to forget you
i just like to be my own
come and give me the space i need
and you may and you may
and you may and you may and you may
find that we're alright

i mean no offense to you
but grow up
can't you just grow up?
when are you going to
give it your own go?
give it your own go
i know i'm being way too hard
but i know that i'm trying

i know myself
and i know what i want to do
i'm doing my best
and i want to know
is it good for you?
you give me trouble
you give me everything that you've got
ill show you that
what's right for you me
ain't for you

don't look out for me

who are you to tell me how
when you've problems of your own
i do love you and
i want to hold on to you for always

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

chciałam tylko powiedzieć Szanowny Panie Redaktorze, że to porządny opiniotwórczy blog, który przyprawie o mnie o muzyczne wyrzuty sumienia wytykając mi dobitnie nieznajomość współczesnej sceny. i to jest plus pięć punktów. mogłabym dodawać jeszcze po punkcie za każde dobre odkrycie muzyczne, którego doznała pod Waszymi auspicjami. natomiast za brak recenzji nowej płyty eryki badu powinny być punkty karne.
ukłony i wyrazy
mgd